wera 07-01-2011 godz 09:43
Jestem przerażona pomysłem p.burmistrza,który chce utworzyć zerówkę w najlepiej wyposażonych klasach gimnazjum.Wiem,jak te pomieszczenia wyglądają,są wyposażone w super sprzęt audiowizualny,a klasa j. angielskiego posiada oddzielne stanowiska dla każdego ucznia ze słuchawkami-świetne warunki do nauki języka!Chcę,aby moje dziecko korzystało z takich sal lekcyjnych,a nie z prowizorki!W tej całej sprawie nie tylko chodzi o małe dzieci,ale także o młodzież,którą pozbawia się odpowiednich warunków do nauki w szkole.P. burmistrzu,jeszcze nie tak dawno był Pan nauczycielem i dyrektorem i powinien Pan wiedzieć,jak ważna jest edukacja na odpowiednim poziomie bazowym.Proszę,aby i rodzice gimnazjalistów zabrali stanowisko w tej sprawie,tym bardziej,że można przedszkole utworzyć na ul.Krasickiego,tam gdzie zresztą było.
1.
Zrealizowanie pomysłu pana burmistrza doprowadzi do tego, że gimnazjaliści będą uczyli się na dwie zmiany, a rodzice wyślą swoje dzieci do Kętrzyna, bo perspektywa powrotu ze szkoły około 20 lub póĽniej, jest mało atrakcyjna. Wiadomo, że ilość pieniędzy uzyskanych na szkoły jest uzależniona od ilości uczniów.Czy inwestycja w edukację młodzieży jest nieopłacalna? Chyba chcemy mieć ludzi dobrze wykształconych.A co zrobił w podstawówce były pan dyrektor, dlaczego przy słynnych remontach nie uwzględnił tego, że będzie musiał przyjąć zerówkę, dodatkową grupę dzieci? Czyżby był zajęty czymś innym, np. wysyłaniem pracowników do fotografowania słynnej "hotelowej"? A gdzie się podziały reklamowane doświadczenia menadżerskie i umiejętności pozyskiwania dodatkowych pieniędzy? Najlepiej wychodzi likwidacja? to jest najtańsze i nie trzeba przy tym myśleć?!
rrr 2011-01-08 09:29:45
3.
Bo myśli się na teraz, a co będzie potem, to póĽniej inni będą się martwić. Tak się zarządza po polsku.
mieszkaniec 2011-01-08 22:32:13
4.
Czytam te wpisy i nie chce mi się wierzyć, że piszą to osoby, które chodziły do szkoły ośmioklasowej. I jak mnie pamięć nie myli nie słyszałem, żeby ci z ósmej klasy "zjadali" tych z pierwszej , czy z zerówki. Tak było całe pokolenia. Budynków starczyło i stoją do dnia dzisiejszego. A jeżeli nie ma dzieci to utrzymywać puste pomieszczenia dla zasady? Jest kapitalizm i ekonomia się kłania, przecież tego chcieliśmy.
ole 2011-01-09 11:23:41
5.
Masz rację, z ty, że przez tych kilka lata uczniowie wyrabiali swoją "pozycję społeczną", która w takich grupach jest dość istotna. Tymczasem idąc do Gimnazjum walka zaczyna się na nowo. Uważam też, że dużo lepszą lokalizacją jest podstawówka lub Słoneczko.
solid_strikes_again 2011-01-09 12:27:03
6.
W szkole podstawowej już uczniowie uczą się na dwie zmiany ze względu na brak sal, w szkole podstawowej jest 6 klas a w gimnazjum tylko 3. A jeśli chodzi o "słoneczko" to z tego co wiem jest tam jedna toaleta i byłyby to bardzo duże koszta dostosować taki budynek do "dzisiejszych standardów"
ktostam 2011-01-09 19:11:44
7.
W szkole podstawowej nie jest 6 klas, tylko podstawówka jest 6-letnia, a dodatkowo w ciągu dnia dzieci mają po 3-4 lekcje, natomiast w gimnazjum nie są 3 klasy tylko gimnazjum jest 3-letnie, a młodzież ma po 7 lekcji dziennie i w dodatku po dwa języki obce dzielone na grupy. Obecnie język obcy jest na egzaminie gimnazjalnym i wiemy, że często otrzymanie pracy uzależnione jest od znajomości języków. Kto chodził do szkoły przy ulicy Chrobrego, ten wie, jak wygląda budynek szkolny.
ekon 2011-01-10 08:23:46
Wnętrza naszych domów i mieszkań powinny być miejscem, które łączy w sobie funkcjonalność z estetyką. Odpowiednio dobrane dodatki to klucz do uzyskania harmonii. W tym artykule pokażemy, jakie akcesoria mogą odmienić Twoje wnętrze i sprawić, że stanie się ono nie tylko piękniejsze, ale także bardziej przytulne.
wiecej...Reklama