dnia: 09-10-2012 godz 20:11 Wilczeq napisał(a):

Temat: Sieć Cittaslow

Witam, zbieram informacje na temat świadomości ludności mieszkających w miastach należących do sieci Cittaslow i o tym jak oceniacie przynależność do ruchu. Czy waszym zdaniem jakość życia się poprawiła od kiedy miasto ma status "Slow", jakie korzyści dostrzegacie na co dzień? A może uważacie że przynosi to więcej szkody niż pożytku?

dnia: 2012-10-11 13:00:48 samosia skomentował(a):

1. no fajnie, ze w koncu cos zaczeli robic w tym miescie, ale powinni tez cos dla młodziezy zrobic np. jakis basen czy klub...

dnia: 2012-10-12 11:03:33 amniejestszkodalata skomentował(a):

2. Tak zauważyliśmy że częściej odwiedzają nas delegacje z miast partnerskich oraz delegacje wyjeżdżają od nas do miast partnerskich ot i cała uwaga . Ja osobiście nie widzę aby coś się polepszyło nie jest dobrze ,Ľle też nie ale i nie najlepiej .

dnia: 2012-10-12 12:59:11 Ella skomentował(a):

3. Reszel to uśpione i spokojne miasto przez co wpisywał się w założenia programu Cittaslow i dlatego przystąpiliśmy do Sieci, ot cała filozofia. Nie zauważyłam żadnych korzyści dla mieszkańców z wyjątkiem licznych wyjazdów Reszelskich urzędników do innych miast Cittaslow w kraju i za granicą. Być może jakieś korzyści są w związku z tą współpracą dlatego fajnie byłoby napisać artykuł o korzyściach dla Reszla z tego wynikających!!

dnia: 2012-10-14 12:10:15 Grzymo skomentował(a):

4. jakie mamy korzyści...?my dajemy Ruskom cukier, a oni biorą od nas ziemniaki....

dnia: 2012-10-16 11:44:58 szopek skomentował(a):

5. Ja widzę,że ławek jest więcej w mieście, fajnie można wypocząć, park w centrum ożywa, miejsce przy fontannie,gmina długo jest czynna, więc można spokojnie załatwić sprawy po pracy, w bibliotece stoi super ekologiczny ślimak,fajne są idee ekologiczne. Podobno będzie nowy plac zabaw,jest dużo koszy na śmieci do segregacji odpadów, a uliczka do kościoła zamknięta od zwykłego ruchu latem jest na prawdę urocza, pełna kwiatów. Brakuje mi tylko jakiegoś certyfikatu dla jakości jedzenia z kafejek i restauracji,bo tym bywa różnie.

dnia: 2012-10-16 19:20:11 Sister skomentował(a):

6. Niedawno Gazeta Olsztyńska napisała,że w ciągu ubiegłych dwunastu lat z mapy Warmii i Mazur zniknęły miasta wielkości Giżycka i Reszla razem wzięte...Ludzie uciekają,nie ma pracy...Dlatego wydaje mi się,że ruchy jak citta slow to zawsze jest korzyść. Nie wiem czy za tym idą jakieś pieniądze na konkretne działania, ale może nie tyle o to chodzi...kiedyś słyszałam "na mieście" tylko zgorzkniałe ,że trzeba stąd uciekać. Dziś słyszę jak wiele jest tu pięknego, idealne miejsce do życia, tylko jak znaleĽć tu pracę...uważam, że to postęp.Dobrze,że są wyjazdy i wymiany, może przyciągniemy ludzi mających pomysły na zmniejszenie bezrobocia i wypromowanie tego co nasze.Taki ruch to zawsze jakieś poszerzenie "granic małego miasteczka".

dnia: 2012-10-17 14:40:19 punia skomentował(a):

7. „Nasz ogólny dobrobyt poprawia się, jeśli żyjemy w społeczeństwie pokoju, dostatku i solidarności… warunki finansowe są istotne do pewnego punktu, nawet jeśli nie podlega wątpliwości, że ubóstwo pozostanie poważnym problemem… Jednakże posiadanie więcej pieniędzy przyczyniłoby się w niewielkim stopniu do jednostkowego postrzegania dobro-bytu. Obsesja ekonomicznego wzrostu, która ma się świetnie w ramach naszego „narodowego dobrobytu” prowadzi konsekwentnie do zaniechania innych praktyk, które mogłyby zwiększyć nasze dobre samopoczucie… Indywidualizm, egoizm, materializm powodują, że nie doceniamy pożądanych wartości takich jak prawda, samokontrola, wzajemny szacunek i altruizm.” . Prof. Mario Bertini, “Un Manifesto per il Ben – Essere di Orvieto”, 2003.

dnia: 2012-10-24 11:53:59 AgataGT skomentował(a):

8. Cześć! Fajnie, że o to pytasz - ja w związku z tematem doktoratu, przyglądam się tej inicjatywie już od kilku lat i widzę, jak się rozwija. Nie oszukujmy się jednak, aby było widać realne zmiany, muszą zaangażować się mieszkańcy, a to wymaga czasu. Czasu wymaga także stwierdzenie "poprawiła się jakość życia". Z dnia na dzień to się nie stanie (no chyba, że ktoś wygra w totka - ale to mówimy już o dobru jednostkowym. Cittaslow można krytykować, można tej inicjatywie zarzucać utopijność. Ważne jednak, że coś się dzieje i dzieje się na gruncie nie tylko lokalnym, ale także międzynarodowym. Do tego dodajmy aspekt lokalnego rzemieślnictwa, regionalnej kuchni, tradycji, partycypacji społecznej - czyli tych wartości / aspektów, które zaczynają być najbardziej promowane w Unii Europejskiej. Nie można też zapominać, Cittaslow wpisuje się także w koncepcję zrównoważonego rozwoju. A to oznacza perspektywiczne myślenie.

Ty odpowiadasz: *

e-mail: (*)

nick: *

proszę wpisać to słowo:

(*) - pola obowiązkowe

Uwaga.
Posty zawierające adresy stron www lub e-mail nie są zapisywane.
Treści o charakterze reklamowymusuwane,
Adresy e-mail nie są ujawniane.

wróć bez zapisywania