dnia: 09-03-2012 godz 11:09 Rajmund napisał(a):
morze ktos mi wyjasni z ta energia wiatrowa nie bylo w naszym regionie wiatrakow placilismy dana stawkie za kliowat teraz sa wiatrwki i dalej placimy to samo a ile jest elektrowni wodnych ktorych energia jest dodawana do sieci chyba jest tansze uzyskanie energe wiatrowa czy wodna jak z elekrwni energietyka jak wyciagala z kieszeni tak i wyciaga .Duzo sie tylko mowi o energiach odnawialnych czy ekologi ale prosty zywotnik nie odcowa w kieszeni nic taniej .PZDRAWIAM
dnia: 2012-03-09 13:53:53 ola skomentował(a):
1. Pisz po naszemu bo po przeczytaniu Twojego postu nic nie rozumiem byk na byku zero zrozumienia:)dnia: 2012-03-11 01:25:43 Wicherek skomentował(a):
2. Prosty zywotnik nie mysli i nie rozkminia tego. Na dzien dzisiejszy, koszt uzyskania 1kWh z wiatru jest nieco drozszy niz koszt uzyskania tej samej 1kWh z wegla. Ale wynika to z pogansko wysokich kosztow turbin wiatrowych. Przyjmuje sie, ze postawienie wiatraka 2kW(czyli takich jakie stoja w gminie Korsze) wynosi okolo 11mln zlotych, przy czym sam wiatrak kosztuje okolo 4mln zl. Oczywiscie ceny sa orientacyjne i zaleza od inwestora i firmy produkujacej turbiny i zawartych umow. Inna sprawa, to cena jaka my, uzytkownicy, placimy za prad, z ktorego korzystamy. Turbin wiatrowych jest w Polsce za malo, zeby mialy jakikolwiek wplyw na ostateczna cene energii elektrycznej. Glownym czynnikiem decydujacym o cenie energii elektrycznej jest cena wegla kamiennegi i wegla brunatnego. Zreszta my, jako uzytkownicy nie odbieramy energii elektrycznej bezposrednio z elektrowni witrowej tylko odbieramy ja z zakladu energetycznego, ktory to decyduje o cenie tej energii. Operator elektrowni wiatrowej negocjuje cene energii z zakladem energetycznym i cena ta jest duzo nizsza niz to, co my placimy. Jednak jest jeszcze inny aspekt calej tej sprawy. Nasz zaklad energetyczny ( Energa chyba) nie ma znaczacych elektrowni, bo najwieksza elektrownia jest w Ostrolece, a zuzycie caly czas rosnie. Dodatkowo pokladow wegla w Polsce wystarczy jeszcze na jakies 100lat (przy obecnym wydobyciu). Ale poklady swiatowej ropy naftowej skoncza sie za okolo 70lat. A jak skonczy sie ropa to bedzie trzeba produkowac benzyne z wegla. Przewiduje, ze za jakies 50 lat cena energii elektrycznej uzyskanej z wegla wzrosnie 1000krotnie (i to jest w moim mniemaniu, prognoza bardzo optymistyczna). Wtedy energia wiatrowa bedzie bardzo tania. Jest jeszcze jeden aspekt czyli korzysci (na dzien dzisiejszy) sasiedztwa farmy wiatrowej. Podejrzewam, ze gmina korsze na tym korzysta, bo ma wplywy z tytulu podatku ekologicznego albo jakis innych umow zawartych z EDP. A my mozemy sobie jedynie popatrzec na wiatraki.dnia: 2012-03-11 10:18:59 maja skomentował(a):
3. Energia wiatrowa jest najdroższą energią jaką można sobie wyobrazić. W przeliczeniu na 1 kW nawet elektrownia atomowa i węglowa jest tańsza niż wiatrowa. Jeżeli ktoś coś zarabia na wiatrakach to tylko dlatego, że są sztucznie zawyżone koszty energii węglowej (podatki od emisji CO2) a wiatrowej sztucznie zaniżone, bo nawet do 75% kosztów inwestycji jest dotowane. Na tym polega cała sztuczka, czyli nie na tym, że to jest tanie, tylko że jest dotowane a węgiel wręcz przeciwnie, jest dociążany kosztami.dnia: 2012-03-11 10:20:17 maja skomentował(a):
4. Energia wiatrowa jest najdroższą energią jaką można sobie wyobrazić. W przeliczeniu na 1 kW nawet elektrownia atomowa i węglowa jest tańsza niż wiatrowa. Jeżeli ktoś coś zarabia na wiatrakach to tylko dlatego, że są sztucznie zawyżone koszty energii węglowej (podatki od emisji CO2) a wiatrowej sztucznie zaniżone, bo nawet do 75% kosztów inwestycji jest dotowane. Na tym polega cała sztuczka, czyli nie na tym, że to jest tanie, tylko że jest dotowane a węgiel wręcz przeciwnie, jest dociążany kosztami.dnia: 2012-03-11 21:41:53 no-one skomentował(a):
5. Wicherek się rozpisał, a na samym początku walnął babola - jeden wiatrak może wyprodukować 2 MW a nie kW.dnia: 2012-03-11 21:54:08 no-one skomentował(a):
6. Wicherek się rozpisał, a na samym początku walnął babola - jeden wiatrak może wyprodukować 2 MW a nie kW.dnia: 2012-03-12 13:34:24 Wicherek skomentował(a):
7. No rzeczywiscie, pomylilem sie, zwracam honor. Chodzilo o MW a nie kW. Moj blad. A teraz do elmy. Mylisz sie i to jak bardzo. Juz podobne brednie slyszalem. Ogladalem reportaz zrobiony przez telewizje trwam. I tam mowili identyczne glupoty, ze trzeba sztucznie doinwestowywac, ze tak zle wplywa na ludzi, ze takie nieekologiczne. Tylko, ze Rydzyk mial w oczernianiu energii wiatrowej wyrazny interes, bo gral na korzysc swoich odwiertow geotermalnych. Ewidentnie. Energia wiatrowa wcale nie jest najdrozsza forma energii. Nie wiem gdzie uslyszalas takie glupo, ale ktos kto tak twierdzi to raz, ze nie wysili sie nawet zeby pomyslec (bo moze boli), a dwa, ze nawet nie sprawdzi tego. A latwo do tych informacji dotrzec. Energia uzyskiwana z wiatru, sama w sobie jest bardzo tania. Drogie sa tylko turbiny, chociaz i tak z roku na rok tanieja, bo staja sie coraz bardziej popularne. 75% inwestycji jest datowane?? Gdzie tak jest?? Ja tam chce byc. W Polsce uzyskanie dotacji jakiejkolwiek jest niemozliwe. Niby kiedys pisali w gazetach, ze kraj mlekiem i miodem plynacy, ze nic innego tylko starac sie o dotacje na wiatraki. Aha. Dziennikarze tez nie sprawdzili i pozniej wychodza takie buble. Chociaz znalazlem jeszcze lepsza informacje. Gazeta Prawna twierdzi, ze Unia Europejska dofinansowuje nawet do 85% inwestycji (Gazeta Prawna z 2007 roku). NIE MA ZADNEGO DOFINANSOWANIA!!! Kiedys bylo, ale starczylo na raptem pare turbin, a i tak wychodzilo to tak, ze w najlepszych wypadkach dofinansowywali maxymalnie kilkanascie procent inwestycji. Jedyne co mozna zrobic, to uzyskac kredyt w Banku Ochrony Srodowiska, na maxymalnie 80% inwestycji. Kredyt ma niskie oprocentowanie. Dodatkowo mozna podpisac umowe z Narodowym Funduszem Ochrony Srodowiska, ktory bedzie splacal odsetki. Kredyt jest naprawde dobry (a przynajmniej byl jeszcze rok temu, bo pozniej juz nie sledzilem zaostrzania warunkow), ale i tak trzeba bylo oddac wiecej niz sie pozyczylo. Na samych wiatrakach mozna zarobic i to niezle. Jesli chodzi o cene wegla to jego cena nie jest wcale zawyzana. Takie sa prawa rynku. Juz wszyscy sie boja, ze go kiedys zabraknie. Im jest mniej wegla tym jest drozszy. To normalny mechanizm. I bedzie nadal drozal i to coraz szybciej. Dodatkowo, cena wegla jest silnie uzalezniona od ceny ropy, bo do wydobycia wegla jest potrzebna ropa, oraz do transportu wegla jest potrzebna ropa. Ropa drozeje ti wegiel drozeje.