dnia: 07-03-2011 godz 17:01 janeczka napisał(a):
bez ślubu(tzw.konkubinat),jako samotna matka,z pogardą dla wszelkiej pracy,wypasiona komóra,modne ciuchy,darmowe żarcie,zasiłki,pomoc społeczn,darmowe obiady w szkole,ciuchy dla dzieci,wyprawki do szkoły,na wakacje,na święta,szlifowanie bruków,świerze powietrze,ploty.Praca za 1 tys. m-nie,wstawać o piątej rano,pracować osiem godzin,padać na pysk,nerwica,za dużo na socjal,za mało na życie ................
dnia: 2011-03-07 19:17:59 czarownica skomentował(a):
1. Jakoś nie kumam ? o sobie piszesz ? właśnie niedawno wróciłam z pracy, padam na pysk i jak przeliczę tę swoją pensję i czas który spędzam w pracy, stresy to masz 100% rację że lepiej żyć z socjalu...........ale ponoć praca uszlachetnia i może dla tego mimo wszystko wolę pracować !dnia: 2011-03-07 19:50:48 mieszkaniec skomentował(a):
2. socjalizm, powiedz to tym żydowskim złodziejom w rządzie!dnia: 2011-03-08 09:36:43 maja skomentował(a):
3. A do tego wszystkiego w nowej Gazecie Reszelskiej jest wywiad z Burmistrzem, który mówi o budowaniu w Reszlu przez Gminę mieszkań ! To znaczy, że my, mieszkańcy, mamy się z naszych ciężko zarobionych pieniędzy (podatki) złożyć na wybudowanie komuś mieszkania ? Czyli ci wszyscy, których nie stać na zakup mieszkania lub wzięcie kredytu mieszkaniowego, za to mają mnóstwo dzieci i żyją z socjalu, zamieszkają w nowiutkich mieszkaniach, czy tak ? Czy Reszel to jest jakaś Warszawa, Wrocław albo Kraków, że stać nas na rozdawanie mieszkań ? Ale zaraz, zaraz, w Warszawie też gmina nie buduje mieszkań, a ja mam komuś sfinansować mieszkanie w biednym Reszlu ? Mnie nie stać na to i lepiej żeby Burmistrz pomyślał o wydawaniu gminnych pieniędzy na inwestycje, które posłużą wszystkim mieszkańcom a nie grube setki tysięcy dla kilku osób.dnia: 2011-03-08 09:58:33 solid_strikes_again skomentował(a):
4. Pomyśl Matole, zanim zaczniesz rzucać żydami na prawo i lewo, wstyd mi za antysemickich rodaków, chlubiących się miłosierdziem Boga. Do kościółka w niedzielę, a potem wyzywać żydów i innych, którzy nie myślą jak Ty. Hipokryzja.