dnia: 12-01-2011 godz 10:02 reszelak napisał(a):
Dziwią mnie wypowiedzi internautów na temat co będzie dobrze a co Ľle za rządów nowego burmistrza. Trzeba trochę wyobraĽni przecież to są dopiero godziny jego urzędowania. Wiedzę jaką posiadam na temat budżetu i to co pozostawił poprzednik pana Janiszewskiego to tylko usiąść i płakać. Budżet jest zadłużony na maksa. Nie ma mowy o nowych posunięciach związanych z wydatkami (np. nawet brak kasy na opłacenie człowieka aby puszczał muzykę w noc sylwestrową. Nie jestem związany w żaden sposób z urzęde3m czy burmistrzem i nie chcę go bronić bo nie wiem jak będzie za 6, 12 czy 24 miesiące. Wtedy ocenie jego działania na rzecz naszej gminy. Obecnie uważam, że wszyscy no oprócz przeciwników powinniśmy dać czas burmistrzowi na podjęcie decyzji i realizację programu wyborczego. jako wiekowy mieszkaniec Reszla znając realia jakie były w czasach gdy podległe burmistrzowi jednostki działały w jednej wspólnej instytucji nie było złe. Jeżeli za ponownym połączeniem przemawia wynik ekonomiczny - jestem za. Jeżeli Tak samo dotyczy to połączenia szkół poprzez zarządzanie jednym dyrektorem ale z jednym zastępcą. Co do zerówki to uważam, że musi być kompromis z wyłączeniem połączenia jej z Gimnazjum. Błędne zarządzenie poprzednich burmistrzów daje teraz to co mamy. Oceniajmy nie propozycje a konkretne decyzje i nie po kilku dniach rządzenia. Uważam, że posty forumowiczów pan Janiszewski powinien w swoich planach uwzględniać jeżeli odwiedza te forum i je czyta.
dnia: 2011-01-12 16:59:37 riki123 skomentował(a):
1. A ja uważam, że należy nieco przystopować z emocjami. Odrobina powściągliwości w wyrażaniu pochopnych osądów jest jak najbardziej wskazana. Nawet Salomon z próżnego nie naleje - a taki jest właśnie stan kasy zostawiony w spadku po poprzednim burmistrzu. Z dnia na dzień nie stanie się cud, a szukanie oszczędności, jakie by ono nie było, zawsze budzi kontrowersje i protesty. I nie ważne jest czy dotyczy gminy, zakładu pracy, czy po prostu rodziny. Odczucia i emocje zawsze są takie same. I nie oszukujmy się - zawsze są negatywne. Dlatego poczekajmy, poobserwujmy i przeanalizujmy. Emocje odłóżmy na bok i dajmy szansę człowiekowi, który w odróznieniu od swojego poprzednika przynajmniej próbuje coś robić, żeby uratować nasze miasto przed całkowitym bankructwem. To żadna sztuka zaciągnąć kolejne kredyty i sprawić radość mieszkańcom różnymi mniej lub bardziej spektakularnymi inwestycjami. Tylko co dalej? Ja podziwiam tego człowieka choćby za to, że próbuje zmierzyć się z katastrofą finansową, która dopadła nasze miasto w wyniku rządów innych osób. Nie usiadł "na stołku" z założonymi rękami tylko próbuje w jakis sposób szukać sposobu na załatanie dziur w finansach. Podziwiam i trzymam kciuki.dnia: 2011-01-12 20:41:34 marek skomentował(a):
2. Aż się prosi dodać "wiedziały gały co brały".Najpierw się obiecuje cuda a póĽniej jak zwykle winni są poprzednicy.Jeżeli ktoś podejmuje się zadania to wydaje mi się, że powinien znać bardzo dobrze stan finansów przed przejęciem władzy i wprowadzić swoją koncepcję planu naprawczego.Mówienie,że "nie wiedziałem" świadczy o ..............(wiele słów powszechnie uznawanych za o........e).Uważam,że propozycje zmian są słuszne o ile uzasadnione ekonomicznie.Żeby nie było tak,że likwidujemy(propagandowo) dziesięć stanowisk obecnych a po cichu tworzymy dwadzieścia nowych dla swoich.(jak za rządów PO w Polsce).Niezależna gminna Komisja Budżetowa(radni tej komisji są niezależni a niektórzy bardzo bojowi) powinna opracować raport o strukturze i zatrudnieniu w całej gminie przedstawić plan restrukturyzacji przynoszący konkretne realne korzyści.I tak opracowany plan powinien być konsekwentnie wprowadzany w życie.Inaczej następna kadencja zostanie stracona a wyborcy zawiedzeni.dnia: 2011-01-13 10:56:36 fin skomentował(a):
3. Może zmiany w zatrudnieniu powinny się zacząć od Urzędu Gminy, w wielu tak małych firmach kadrowa i sekretarka to ta sama osoba. Oszczędzimy na jednym etacie.