dnia: 18-12-2010 godz 07:58 myszka7575 napisał(a):

Temat: psy

mamy problem z jedną rodzina w bloku maja 2 psy które załatwiają się na klatce schodowej do tej pory sprzątaliśmy sami ale ile to można wezwaliśmy straż miejska która ma ten problem gdzieś przecież to ich nie dotyczy zwrócić się do tej pani nie można bo zostajemy obrzuceni wyzwiskami do kogo można się jeszcze zwrócić z tym problemem

dnia: 2010-12-18 09:19:53 janeczka skomentował(a):

1. Ludzie!!Jesteście bez serc i bez ducha.Zostanie to zapisane w waszej linii życia i kiedyś wróci do was.Zwierzęta trzeba kochać bo one mają takie same prawo do miłości i godnego życia.Miłość jaką otrzymacie jest wprost proporcjonalna do miłości jaką okazujecie innym,także zwierzętom.Dajcie trochę od siebie to nie kosztuje zbyt wiele.Pozdrawiam i życzę Wesołych ¦wiąt.

dnia: 2010-12-18 10:17:33 IQ skomentował(a):

2. Do "janeczka" co ma miłość do zwierząt z kupą pod twoimi drzwiami do mieszkania którą sama musisz sprzątnąć bo właściciel zwierząt ma to gdzieś! Posiadanie zwierząt niesie ze sobą obowiązki a nie tylko przyjemności...

dnia: 2010-12-18 10:31:32 wd2wd skomentował(a):

3. do kata

dnia: 2010-12-18 10:53:50 myszka7575 skomentował(a):

4. tak było to znośne do czasu ale wstawać i co dzień sprzątać po czyiś zwierzakach wdzień wdzień a wczoraj dostały te psy biegunki to jest smród nie do wytrzymania nawet ja sama nie byłam wstanie sprzątnąć tych odchodów bo wymiotowałam a w tym bloku mieszkają rodziny z małymi dziećmi a morze pani janeczka niech poda swój numer telefonu to sie zadzwoni i niech chociaż ze 3 razy w tygodniu przyjdzie i posprząta po zwierzaczkach skoro ma takie wielkie serce i miłość do piesków a my mieszkańcy będziemy jej bardzo wdzięczni życzę wesołych świat

dnia: 2010-12-18 11:55:02 rad.mir. skomentował(a):

5. Jednocześnie do zarządcy budynku i straży miejskiej ale tylko i wyłącznie w formie listu poleconego za potwierdzeniem odbioru.Anonimy odpadają tak to się załatwia .

dnia: 2010-12-18 13:03:04 sanczo skomentował(a):

6. To można narobić tej Pani na wycieraczkę i nich zobaczy jak to fajnie się sprząta.Robić to do skutku, aż zrozumie. Pies to obowiązek niestety.

dnia: 2010-12-18 14:04:02 Sancho skomentował(a):

7. Ja bym zrobił tak. Napisał pismo do tej Pani z prośbą o usunięcie zaległych i usuwanie bieżące zanieczyszczeń spowodowanych przez jej psy z podpisami mieszkańców. Wyznaczyłbym termin kilku dni na realizację. W przypadku braku reakcji, kopię tego pisma wraz z nowym pismem skierowałbym do właściciela (zarządcy) budynku i (lub) do straży miejskiej. Propozycja w poście powyżej jest na poziomie jaskiniowca.

dnia: 2010-12-18 16:42:49 kotka skomentował(a):

8. A widzieliście cwaniacy akt własności.Psy ,które mają właściciela muszą być zarejestrowane w UM pod groĽbą kary(jest to naprawdę przestrzegane).Dokumentem potwierdzającym własność jest również zaświadczenie o szczepieniu psa,które dla psów jest obowiązkowe,również pod groĽbą kary.Inaczej pies jest uznawany za bezdomnego i wywieziony do schroniska.Straż miejska ma obowiązek sprawdzenia czy właściciel ma wymagane dokumenty.Jeżeli ma to po prostu właściciel otrzymuje mandat za nieposprzątanie po swoim pupilu.Gdy mandat nie skutkuje sprawa zostaje skierowana do Sądu Grodzkiego(z urzędu).Dotyczy to nie tylko klatki schodowej ale również chodnika,jezdni,trawnika,piaskownicy itp.(a może te zwierzaczki zostały tylko przygarnięte na zimę,żeby nie zamarzły a wtedy medal dla tej Pani).Proszę nie mylić pomocy zwierzętom w okresie zimowym z własnością,własność to obowiązki,pomoc to litość i żal.Osobiście sama pomagam takim kotkom i aż serce płacze z litości.(post nr 1)

dnia: 2010-12-18 17:07:37 sanczo skomentował(a):

9. Sancho,jak ktoś nie rozumie jak mu się zwraca uwagę,to może to samo zrobione dla niego da mu nauczkę,że innym to przeszkadza.Dziwi mnie takie podejście. Jednak na bezczelność tylko tak można zareagować.

dnia: 2010-12-18 18:01:23 rad.mir. skomentował(a):

10. Droga Kotko jak jesteś taka pełna miłości do zwierząt to zabierz te psy do siebie i jak narobią na klatce schodowej to powiedz sąsiadom że to nie twoja własność a tylko się opiekujesz ciekawe co odpowiedzą?P.S posiadam psa i wiem co należy do moich obowiązków.

dnia: 2010-12-18 21:23:24 avila skomentował(a):

11. Ja bym wziela te sprzatniete odchody i codziennie zanosila tej pani do domu.Dziwnie sie mieszkancom ze do tej pory nic z tym nie zrobili ja bym nie wytrzymala sprztania po cudzych zwierzetach.Moze przez to ze nie zwrocili Panstwo wczesniej na to uwagi ta pani sie tak zachowuje bo skoro do tej pory sprzataliscie po jej psach to dlaczego nie mozecie tego robic dalej,ona pewnie tak mysli

dnia: 2010-12-19 07:39:00 myszka7575 skomentował(a):

12. już było zwracane dużo razy a ta pani podobnie ma w domu i jej to nie przeszkadza w poniedziałek idę do burmistrza niech on zareaguje skoro jego pracownicy maja to d......