1.
Ojeju. Jak w każdej takie dziurze w kazdym zakładzie pracy i instytucjach. Tu ludzie bez powodów siebie nie lubią, a co dopiero jak przyjdziesz zająć jego stołek. Takie zachowania dopiero mniej są widoczne w aglomeracjach jak Warszawa, Poznań i to nie jest regułą. To jest taki naród, że każdy siebie jak wroga traktuje, a w małych miejscowościach to jest mocno nasilone z oczywistych przyczyn. Bieda, ograniczona liczba miejsc pracy, niski poziom wykształcenia, spacer za wszelką cenę
znsj 2025-02-25 02:48:00
2.
Byłem dzisiaj w Biedronce. Oprócz art. żywnościowych wziąłem z półki 6 pak piwa bo z promocją. po podliczeniu przez kasjerkę zauważyłem na paragonie brak zniżki na piwo. Od razu interweniowałem ale bezskutecznie. Okazało się że muszę kupić dwa 6 paki by mieć zniżkę. poleciałem w regały 'złapałem' drugi 6 pak i do kasy. Okazało się, że rachunek już zamknięty i 'operacja' promocji nie może być dokonana. Ktoś z kierownictwa sklepu też mnie "olał". Poszedłem sprawdzić w regały informację o warunkach promocji i co? Atam na kartoniku jak wół pisze dużymi literami koszt piwa a pod spodem drobnym maczkiem informacja ż to koniecznie trzeba kupić DWA 6 paki. Tylko młodzi ludzie o dobrym wzroku mogą odczytać ten zapis. Wstyd "BIEDRO" za takie mamienie starszych i niepełnosprawnych wzrokowo klientów. Więcej moja noga nie stanie u Was.
... 2025-03-01 11:05:05
3.
Niestety to prawda odkąd zmieniła się Pani kierownik to praca tam jest okropna zresztą widać jak non stop zmieniają się ludzie tam pracujący. Są zachowania, które mądry kierownik powinien gasić w zalążku jednak Pani kierownik sama nakręca niektóre sytuacje. Po prostu nieodpowiedni człowiek na tym stanowisku
Mała 2025-03-01 13:51:42
